zatopiona w zieleni
łąk i lasu
wypieszczona szumem rzeki
trwasz we mnie
nieskończoną oazą
miłości
niby nie ma ciebie
nie mogę dotknąć rąk
jednak czuję oddech
twój
zapach włosów
zbieram marzeniem
nuty drgnień
twojego serca
tworzę pieśń czułości