kwiat
czerwienią malowany
delikatnym muśnięciem
natury
jak serce
jak myśl ulotna
dręcząca
jak uśmiech warg
słowa twoje szumią
brzęczeniem pszczół
śmiech radosny gdy
dotykasz piękna
kiedy sosny wysyłają
nektary zapachu życia
na dnie duszy mojej
rozbudzone uczucia
gorące korzenie
marzeń
dłonie twoje splatają
warkocze
z miłości i tęsknoty
urodziłaś dziecię
czułości
jego radość
że może spijać krople
twojego życia