Powrót

błyskawice i wiatr
rozrywają sny
czerwienią ognia splamione myśli
roztapiają marzenia
wokół mgły i deszcz

jak ująć twoje dłonie
zatopić myśli w oczach
jak porwać serce
wycisnąć drżenie w ciszy nocy
mieczem tęsknoty
przeciąć więzy ogłupiających praw
stopy bose
obmyć kryształową wodą
czystych źródeł

drapieżnymi rękami
rozerwać węzły konwenansów
zbudować most
nad przepaścią lat
nad przestrzenią oddalenia
która jest
zatopiona w głębinie
mojego życia