Powrót




kolory jesieni
złotymi liśćmi malowane
oplatają świat

las przenika welon mgieł
drżą zmoczone drzewa
łąki złotych kwiatów pełne
pachną konającym życiem
ciężkim od krzyku wiatru

pozwól płakać moim oczom
dłońmi dotykać chłodu
zgarniać kropelki deszczu
z twarzy umęczonej wiekiem
z duszy pełnej miłości
niepotrzebnej