szarówka
słońce idzie spać
jeszcze zmrok nie
zapadł
natura się wycisza
czarodziejska pora w
której
wszystko może się
zdarzyć
wtedy rodzą się
odczucia
czegoś niezwykłego
świat zmienia kolory
szarość i biel staje
się pomarańczowa
cienie ciemną
czerwienią urzekają
wtedy spływasz ty
dziwną, we mgle
wyhaftowaną postacią
obrazem uczuć
gorących
wtulonych w zakamarki
serca
przynosisz zapach róż
ciepły dotyk dłoni
na usta tęsknotą
spieczone
wtedy w duszy
następuje spełnienie
rozkoszy snów